ABC umów dla każdego – wzory umów z internetu
Bardzo często do naszej kancelarii zgłaszają się klienci z prośbą o pomoc w związku z zawartą przez nich umową. Sprawy dotyczą zarówno sprzedaży przedmiotów, świadczenia usług lub wynajmu. W takich przypadkach nasza praca skupia się na dwóch kwestiach: analizie stanu faktycznego oraz treści umowy zawartej przez klienta. Czasami treść umowy dość dalece odbiega od tego czego oczekiwały strony, zawierając ją. Niejednokrotnie wówczas słyszymy, że strony wypełniły umowę, której wzór znalazły w internecie, jednocześnie dorzucając „coś od siebie”.
Wzory umów – hit czy kit?
Odpowiedź na to pytanie jest odpowiedzią najczęściej udzielaną przez prawników: to zależy. Wzory umów, nawet tych najprostszych są jedynie wzorami. Wzory są stworzone w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego stanowiące podstawowe elementy normujące dany rodzaj stosunku prawnego. Tłumacząc z prawniczego na polski: kodeks cywilny wskazuje podstawowe kwestie, które muszą być zawarte w umowie by mogła być umową konkretnego rodzaju: umową sprzedaży, umową najmu. Wzory najczęściej nie zawierają elementów zależnych od konkretnego stanu faktycznego.
Czy warto korzystać z wzorów umów z sieci?
I tym razem odpowiedź będzie niejednoznaczna: to zależy. Proste stany faktyczne nie będą raczej wymagały skomplikowanych umów, specjalnie dostosowanych zapisów. Przykładowo – najem. Wydaje się, że korzystając z wzoru i wpisując dane: wynajmującego, najemcy, wskazując rzecz, wynagrodzenie i sposób wydania, umowa powinna mieć wszystkie niezbędne elementy. Taka umowa nie powinna stwarzać żadnych wątpliwości. Niemniej jednak i w takich przypadkach zdarzają się zapisy mające się nijak do woli stron: na przykład prawo do odstąpienia od umowy. Trzeba wyjaśnić: odstąpienie od umowy powoduje, że umowa uważana jest za niezawartą, a strony powinny zwrócić to co sobie świadczyły. Problem tylko jak oddać zamieszkanie przez okres np. trzech miesięcy. Nie jest to ani faktycznie, ani prawnie możliwe.
Czy iść do prawnika?
To zależy. Zawsze jednak warto skonsultować treść umowy przed jej zawarciem. Proszę pamiętać, że konsekwencją może być strata pieniędzy, rzeczy oraz nerwy. Nasz niesumienny kontrahent może zacząć wykorzystywać błędne zapisy umowy, lub zapisy niekorzystne dla strony.
Autor: Adwokat Olga Maciejewska – Żurek, partner w MSŻ Maciejewska Sieniawski Żurek Adwokaci i Radcowie Prawni