W dniu 18 lutego 2019 r. ogłoszony został projekt nowelizacji tzw. „ustawy prądowej” – „ustawy obniżającej ceny energii elektrycznej”. Nowelizacja jest efektem zastrzeżeń Komisji Europejskiej o jakich wspominał Minister Energii – Krzysztof Tchórzewski. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. zbyt głębokiej ingerencji w uprawnienia Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Rola URE
Nowelizacja ustawy prądowej usuwa możliwość „samowolnej” obniżki stawek cen w zakresie świadczenia usług przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej. Projekt wymaga, aby stosowna obniżka była przedmiotem akceptacji przez Prezesa URE.
Z perspektywy odbiorcy – zmiana ta nie ma większego znaczenia praktycznego. Nie ma znaczenia, kto decyduje o obniżce stawek – obniżka stawek za usługi przesyłowe i dystrybucyjne miała nastąpić do wartości wskazanych w ustawie.
Skutki dla odbiorcy końcowego
Nowela przynosi korzystną dla odbiorców końcowych propozycję. Nastąpi doprecyzowanie zasad ustalania ceny energii elektrycznej czynnej wykorzystywanej przez sprzedawcę energii elektrycznej w 2019 r. Nowelizacja precyzuje bowiem jaka konkretnie cena wykorzystywana będzie dla rozliczeń poszczególnych umów. Dotychczas wymagało szerszej analizy, a w przyszłości mogło stanowić zarzewie sporów ze sprzedawcą energii elektrycznej.
Termin wdrożenia ustawy
W przypadku uchwalenia nowelizacji w obecnym kształcie – jej postanowienia wejdą w życie, w okresie od 1 do 14 dni od daty ogłoszenia ustawy w dzienniku ustaw. Nowelizacja ma być procedowana na najbliższym posiedzeniu sejmu, w dniach od 20 do 22 lutego 2019 r. Szczegółowe informacje, jak również tekst projektu nowelizacji dostępne są na stronie www Sejmu – http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/druk.xsp?documentId=4C71231CC18192EEC12583A5004FF017
Autor: Mateusz Sieniawski – radca prawny, ekspert w dziedzinie prawa energetycznego, MSZ Kancelaria Adwokaci i Radcowie Prawni – Maciejewska, Sieniawski, Żurek.